Reklama
Reklama

W polskiej armii brakuje generałów. Powinno ich być 120

fot. By Hiuppo - Praca własna, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2592450
fot. By Hiuppo - Praca własna, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2592450

Polska armia zmaga się z problemem niewystarczającej liczby najwyższych stopniem oficerów.

Jak informuje "Rzeczpospolita" w całych siłach zbrojnych służy obecnie 82 generałów, podczas gdy powinno ich być 120.

Generałów i admirałów jest 82, ale w tej liczbie zawierają się oficerowie z rezerwy kadrowej (pięciu), skierowani do służby w strukturach NATO i Unii Europejskiej (piętnastu) oraz na misje dyplomatyczne (dwóch). W kraju pozostaje ich więc 60.

W grupie generałów nie ma żadnej kobiety ani generała czterogwiazdkowego, który zwykle przypisany jest do szefa Sztabu Generalnego.

"Rzeczpospolita" przypomina, że największe problemy pojawiły się w czasie kiedy MON rządził Antoni Macierewicz. W 2016 roku mundur zdjęło 25 generałów, 12 miesięcy później 11. W sumie 22 z nich opuściło służbę na własną prośbę.

Według Pawła Solocha, szefa BBN, powinniśmy mieć 120 generałów, bo tyle tego typu stanowisk utworzono w MON i armii. Obecnie obowiązki "wakatów" przejmują pułkownicy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
0℃
Poziom opadów:
3.3 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
4.22 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro