Spoliczkowanie kobiety w Lesznie: wytypowany przez policję mężczyzna przebywał poza krajem
Nastąpił zwrot akcji w sprawie głośnych wydarzeń z Leszna.
Przypomnijmy: policjanci zamieścili w internecie nagranie, na którym widać sprzeczkę pomiędzy pieszą i kierowcą porsche.
Kobieta została spoliczkowana, trafiła do szpitala z niegroźnymi obrażeniami. Policjanci twierdzili, że znają tożsamość kierowcy i po zgromadzeniu całego materiału dowodowego zostanie on wezwany na komendę w celu złożenia wyjaśnień. W czwartek prokuratura zarządzała jednak jego zatrzymania.
Funkcjonariusze pojawili się w miejscu zamieszkania wytypowanego mężczyzny, ale nie zastali go w domu. Teraz okazało się, że domniemany sprawca w czasie zarejestrowanych wydarzeń przebywał poza krajem.
- Co do pojazdu nie ma wątpliwości, ale nie kierowała nim ta osoba, którą pierwotnie typowali policjanci - wyjaśnił w rozmowie z reporterką WTK prokurator Michał Smętkowski.
W tej sytuacji policjanci muszą ustalić kto tak naprawdę siedział za kierownicą porsche.
Kobieta została już przesłuchana przez policjantów, czeka ją również rozmowa z prokuratorem. Na razie nie wiadomo jaka jest jej wersja wydarzeń. - Dopóki kierowca nie zostanie zatrzymany i przesłuchany nie ma zgody na przedstawienie zeznań poszkodowanej 30-latki - wyjaśnił reporterce WTK prok. Smętkowski.
Najpopularniejsze komentarze