"Bardziej wstydziłby się, gdybym pracowała w policji". Andrzej Borowiak odpowiada celebrytce
Od czwartku w mediach głośno jest o Justynie Żyle.
Celebrytka, która na "medialne wody" wypłynęła za sprawą konfliktu z byłym już mężem, skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą, udzieliła wywiadu magazynowi VIVA!.
Opowiadała w niej m.in. o swojej sesji dla "Payboya", która ukazała się na łamach miesięcznika w 2018 roku. Celebrytka dzieliła się przeżyciami swoimi i najbliższej rodziny. Najciekawsza była reakcja syna. - Powiedział, że bardziej by się wstydził, jakbym pracowała w policji. Nie wiem, co ma jedno do drugiego, ale tak mi powiedział - stwierdziła.
Wypowiedź szybko obiegła media. Do sprawy odniósł się w piątek mł. insp. Andrzej Borowiak, celnie ripostując wypowiedź celebrytki. - Pani Justyno... Chyba coś poszło nie tak. Zapraszamy do Poznania. Tutaj dzieci uwielbiają zabawę z nami i miło spędzają czas - napisał na swoim Twitterze rzecznik wielkopolskiej policji, załączając zdjęcie z jednego z policyjnych pikników.
Pani Justyno... Chyba coś poszło nie tak. Zapraszamy do Poznania. Tutaj dzieci uwielbiają zabawę z nami i miło spędzają czas. 😀 pic.twitter.com/eHZRmPK0UG
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) July 26, 2019
Najpopularniejsze komentarze