Warta Poznań rozpoczyna sezon. "Powalczyć o coś więcej niż utrzymanie"

W piątek piłkarze Warty Poznań rozpoczną sezon 2019/20 Fortuna 1. Ligi.

Bartłomiej Farjaszewski jest właścicielem klubu od niemal roku, ale dopiero teraz można powiedzieć, że przy Drodze Dębińskiej zaszła rewolucja personalna. Petra Nemeca na stanowisku trenera zastąpił Piotr Tworek, dyrektorem sportowym został Robert Graf, a na przewodniczącego rady nadzorczej nominowano Marcina Janickiego, poznaniaka i wieloletniego prezesa GKS Katowice.

Przebudowę przeszedł również zespół. Pożegnano się m.in. z Wojciechem Fadeckim czy Krzysztofem Biegańskim, a na powrót do Lecha Poznań zdecydował się Tomasz Dejewski. Nie próżnowano również przy pozyskiwaniu zawodników, podpisując w sumie 10 kontraktów. Na parafowanie umów z Wartą zdecydowali się obrońcy Tomasz Boczek, Jakub Kuzdra, Aleks Ławniczak, Nikodem Fiedosewicz i Sebastian Olszewski, pomocnicy Mariusz Rybicki, Wiktor Długosz, Mateusz Kupczak i Karol Gardzielewicz oraz napastnik Gracjan Jaroch. Wciąż możliwe jest pozyskanie Łukasza Trałki, ale tutaj trzeba jeszcze poczekać na rozwój sytuacji.

Warta nie jest wymieniana w gronie ligowych faworytów, niektórzy widzą w niej nawet kandydata do spadku. Drużynie nie pomoże fakt, że domowe mecze będzie rozgrywać w Grodzisku Wielkopolski, ale przy Drodze Dębińskiej pozostają optymistami.

- Jeżeli chodzi o cele na ten sezon to wydaje mi się, że każdy sportowiec chce walczyć o jak najwyższe cele i w każdym meczu chce zgarnąć komplet punktów. Mamy zespół głodny zwycięstw i sukcesów, jesteśmy bojowo nastawieni przed sezonem. Chciałbym, żeby Warta ustabilizowała swoją pozycję w lidze, żeby to nie był sezon gry o utrzymanie się, ale o coś więcej - mówił kapitan zespołu Bartosz Kieliba, cytowany przez wartapoznan,pl.

Piłkarz podkreślał, że dzięki poukładaniu spraw organizacyjnych drużyna może skupić się na futbolu. Wcześniej tak nie było, choćby ze względu na zaległości finansowe. - Teraz na pewno jest spokojniej. Dla mnie największym sukcesem w Warcie był awans do I ligi, bo przed tamtym sezonem nie przypuszczałem, że możemy to osiągnąć. Pierwsze kolejki pokazały jednak, że mamy silny zespół i że jest to cel do zrealizowania. Jeżeli chodzi o kwestię utrzymania się w I lidze to byłem przekonany, że damy radę - stwierdził Kieliba.

W piątek Zielonych czeka trudna przeprawa, bo zmierzą się na wyjeździe ze stawianą w gronie faworytów do awansu Stalą Mielec. Początek spotkania o 20:30. Bezpośrednia transmisja telewizyjna w Polsacie Sport.