Na skarpie, z której Michał Rosiak spadł do Warty, stanie barierka
Pojawią się tutaj także tablice z ostrzeżeniem o niebezpiecznym miejscu.
Jak podaje Głos Wielkopolski, nowe zabezpieczenia mają się pojawić na skarpie w rejonie przystanku autobusowego Garbary, przy skrzyżowaniu ulicy Garbary / Szelągowskiej z aleją Armii Poznań. Barierkę i tablice postawi miasto, bo to właśnie miasto administruje tym terenem. Ma to nastąpić jeszcze w lipcu.
Za przystankiem, na którym ostatni raz widziano Michała Rosiaka w styczniu bieżącego roku, znajduje się ścieżka między zaroślami prowadząca na brzeg rzeki. Ścieżka kończy się jednak stosunkowo wysoką skarpą. To z niej prawdopodobnie Michał Rosiak spadł do rzeki. Jedna z hipotez mówi, że udał się za przystanek, by załatwić potrzebę fizjologiczną. Było ciemno, nie zauważył skarpy i po prostu z niej spadł lądując w wodzie. Ciało studenta odnaleziono po kilku tygodniach w Warcie na wysokości Obornik.
Najpopularniejsze komentarze