Niecałe dwa tygodnie w Puszczykowie dumnie prezentowała się replika statku Krzysztofa Kolumba. Dziś w nocy złodzieje wynieśli mosiężny dzwon. Przed kradzieżą zapewne dokładnie zwiedzili statek. Wiedzieli bowiem, że do wykręcenia dzwonu będzie im potrzebny odpowiedni klucz.
Dzwon był wart około tysiąca złotych, miał wygrawerowany napis upamiętniający uroczystość prezentacji statku. Wykonany został z mosiądzu i miał około 30 centymetrów średnicy. Właściciele muzeum rozsyłają informacje o skradzionym dzwonie do pobliskich skupów złomu. Sprawą zajmuje się też policja. Kradzież zauważono w czwartek nad ranem.
Goście muzeum wielkiego podróżnika i pisarza mogą zwiedzać statek dopiero od kilkunastu dni. Replikę statku Santa Maria "zwodował" osobiście 12 maja potomek odkrywcy, hiszpański książę Cristobal Colon. Okręt to replika statku, na którym Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę.
Żaglowiec stoi w Ogrodzie Tolerancji - Muzeum Pracowni Literackiej Arkadego Fiedlera. Statek "Santa Maria" ma 26 metrów długości, prawie 7 szerokości i tyle samo wysokości. Budowa trwała od 2004 roku.
Autor:
Dodano: 22 maja 2008 r. godz. 17:28
Galeria zdjęć (1)
Koncert zespołu sprzed lat w Blue Note, fot. Wikipedia