Śmiertelne potrącenie na Hetmańskiej: motornicza jednak miała "czerwone"?
Tak wynika z nagrania, do którego dotarła prokuratura.
5 czerwca na ulicy Hetmańskiej, w rejonie skrzyżowania z Dmowskiego, doszło do śmiertelnego potrącenia 8-latka przez tramwaj. Dziś Głos Wielkopolski podaje, że motornicza prowadząca tramwaj wjechała na przejście dla pieszych mimo "czerwonego" światła na sygnalizatorze. To przełom - do tej pory prokuratura utrzymywała, że kobieta miała "zielone" światło.
Gazeta powołuje się na rozmowę z prokuratorem Michałem Smętkowskim, który przyznał, że prokuratura jest w posiadaniu nowego nagrania. Wynika z niego, że na sygnalizatorze pojawiło się "czerwone" światło dla tramwaju tuż przed wjazdem pojazdu na przejście dla pieszych. Nagranie pochodzi z kamery umieszczonej w tramwaju. Zdaniem prokuratury to jednoznacznie oznacza, że motornicza nie powinna wjeżdżać na przejście dla pieszych. Nie została jeszcze przesłuchana - jest w szpitalu w złym stanie psychicznym.
Teraz biegły będzie miał wypowiedzieć się na temat tego, w jakiej odległości od przejścia włączyło się "czerwone" dla tramwaju. Konieczne jest także ustalenie, czy chłopiec miał "zielone" światło. W tym przypadku ustalenia cały czas trwają.
Najpopularniejsze komentarze