Poznań i Swarzędz wciąż bez wspólnej komunikacji
O integracji komunikacji miejskiej Poznania i Swarzędza mówi się od lat.
W 2015 roku zapowiedziano, że 1 lipca 2016 Swarzędz będzie kolejną gminą sąsiadującą z Poznaniem, w której to Poznań będzie organizatorem transportu zbiorowego dla mieszkańców. Podpisano list intencyjny w tej sprawie. Tłumaczono wówczas, że celem gmin jest wspólne modernizowanie i rozbudowywanie istniejącego układu komunikacyjnego biorąc pod uwagę m.in. zwiększenie udziału przewozów kolei regionalnych w transporcie aglomeracyjnym.
Do integracji jednak nie doszło. - Wciąż prowadzone są żmudne prace polegające na optymalizacji proponowanych rozwiązań, tak żeby znaleźć jak najkorzystniejszy model dla pasażera, ale także satysfakcjonujący Gminę Swarzędz i Miasto Poznań. Dotyczy to zarówno przebiegu poszczególnych linii, jak i wzajemnych rozliczeń między Gminą Swarzędz a Miastem Poznań - tłumaczył 3 lata temu Bartosz Trzebiatowski z ZTM.
Rok temu ponownie podpisano list intencyjny w tej sprawie. - Dzięki integracji zyskają nie tylko mieszkańcy Swarzędza, ale także mieszkańcy Poznania, którzy będą mogli dojechać na podstawie jednego biletu m.in. do zakładów Volkswagena w Antoninku oraz licznych zakładów zlokalizowanych w strefie przemysłowej Swarzędza - mówił Maciej Wudarski, ówczesny zastępca prezydenta Poznania.
Mieszkańcy zaczynają się niecierpliwić. - Wielu mieszkańców wiązało nadzieje na poprawę rozkładu jazdy swarzędzkich autobusów po integracji oraz obniżenie kosztów przejazdów ze Swarzędza do centrum Poznania (obecnie jest to koszt około 170 zł i w takiej sytuacji taniej jest jechać prywatnym autem). W rozkładzie jazdy SKA brak jest jakiejkolwiek logiki, nocny autobus 400 przyjeżdża na dworzec Rondo Śródka o godzinach 2:15 i 3:15 gdy autobusy ZTM Poznań odjeżdżają o godzinie 2:10 i 3:10. Przykład innych gmin pokazuje, że po integracji rozkłady jazdy ułożone przez ZTM Poznań były bardziej przemyślane i pojawił się takt. Gmina Rokietnica uzyskała nawet weekendowe połączenie autobusem nocnym - pisze nasz czytelnik, Mateusz.
Niestety od trzech lat niewiele się zmieniło. - Negocjacje dotyczące integracji transportu publicznego Miasta Poznania i gminy Swarzędz wciąż trwają. Do chwili obecnej nie zostało wypracowane ostateczne porozumienie w zakresie taryfy oraz zakresu ulg i zwolnień za przejazdy komunikacją zbiorową - wyjaśnia Agnieszka Smogulecka z ZTM. - Każdy przypadek integracji - ze względu na zróżnicowany system taryfowy oraz układ linii gminnych i przebiegających równolegle do nich linii miejskich - traktowany jest indywidualnie. Zarówno przedstawiciele Poznania, jak również gmin ościennych muszą mieć pewność, że integracja będzie w maksymalnym możliwym stopniu korzystna dla mieszkańców obu stron, przy uwzględnieniu możliwości finansowych poszczególnych gmin - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze