Agresywny pacjent pobił ratowników i uszkodził sprzęt w karetce. Jest wyrok

Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.

Do zdarzenia doszło w styczniu w powiecie krotoszyńskim. Jak już wcześniej informowaliśmy na naszych łamach ratownicy medyczni z Koźmina Wielkopolskiego zostali wezwani do nieprzytomnego pacjenta. Mężczyzna leżał na prywatnej posesji w gminie Rozdrażew. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności zespół ratownictwa medycznego podjął decyzję o przewiezieniu 54-latka do szpitala. Mężczyzna w drodze odzyskał przytomność i nagle zaczął się agresywnie zachowywać. Wypiął się z pasów i kopał jednego z ratowników, zniszczył też sprzęt medyczny. Był agresywny również po przywiezieniu do szpitala, gdzie czekali już na niego policjanci. Po zbadaniu pacjent został przekazany funkcjonariuszom.

Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowiedział przed sądem - jak informuje portal ikrotoszyn.pl dobrowolnie poddał się karze. Został skazany na 7 miesięcy z pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Musi też zapłacić niemal 7 tys. zł szpitalowi za uszkodzony defibrylator. Mężczyzna ma też na piśmie przeprosić ratowników medycznych i wypłacić im po 800 zł zadośćuczynienia. Został też zobowiązany do pokrycia kosztów sądowych. Wyrok jest prawomocny.