Radny pyta prezydenta, czy w poznańskich szkołach pracują księża pedofile
Jak przyznaje radny Wojciech Chudy do pytań o księży w poznańskich szkołach skłoniła go głośna produkcja braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu".
Radny Koalicji Obywatelskiej Wojciech Chudy już w połowie marca swoje oświadczenie dotyczące nierozwiązanego problemu pedofilii w Kościele wygłosił podczas sesji Rady Miasta. Jak zaznaczał wówczas radny, to jego reakcja na problem pedofilii w kościele katolickim w Polsce. Jego zdaniem duchowni umniejszają problem, relatywizują grzech i nie wykazują zaangażowania, by pomóc pokrzywdzonym.
W następstwie głośnego filmu "Tylko nie mów nikomu" braci Sekielskich radny skierował interpelację do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Zwracam się z prośbą o podjęcie działań, zmierzających do sprawdzenia, czy w szkołach, których organem prowadzącym jest Miasto Poznań, nie są zatrudnieni jako nauczyciele religii księża, którzy zostali skazani - pisze w interpelacji radny Chudy.
W związku z ujawnionym w ostatnim czasie procederze ukrywania przez hierarchów kościelnych przypadków przenoszenia do innych parafii duchownych z wyrokami za przestępstwa seksualne wobec nieletnich, wskazane jest sprawdzenie, czy takie osoby nie prowadzą w poznańskich szkołach lekcji religii. Jestem przekonany, że Miasto Poznań powinno podjąć działania, zabezpieczające dzieci i młodzież, uczęszczającą do poznańskich szkół, przed możliwością zetknięcia z dewiantami seksualnymi. W celu rozwiązania powyższego problemu proponuję, aby Miasto Poznań podjęło ścisłą współpracę z kurią poznańską i wymiarem sprawiedliwości - uzasadnia miejski radny.
Wojciech Chudy w tej sprawie wygłosił też oświadczenie podczas wczorajszej sesji Rady Miasta. Prezydent na odpowiedź na interpelację radnego ma miesiąc.
Najpopularniejsze komentarze