Remont torowiska na 28 Czerwca przedłuży się

Do 9 maja ma wydłużyć się remont torowiska w ulicy 28 Czerwca. MPK planuje kolejne remonty: na Warszawskiej, rondzie Kaponiera i w ulicy Fredry.

Remont torowiska w ulicy 28 Czerwca 1956 r. ma się przedłużyć. Tramwaje na Dębiec powrócą dopiero 10 maja. Wszystko ze względu na złe warunki atmosferyczne w pierwszej połowie kwietnia. Ponadto MPK poinformowało, że stan podłoża jest gorszy niż się tego spodziewano. Stąd decyzja o przedłużeniu remontu do 9 maja.

Od 29 marca trwa remont torów na ul.28 Czerwca. Tramwaje linii 9 i 10 dojeżdżają do Pamiątkowej, a "dwójka" została skrócona do Rynku Wildeckiego. Pomiędzy Dębcem, a Traugutta kursują autobusy "za tramwaj", na które narzekają pasażerowie. Zamiast trzech tramwajów jadących co 10 minut (średnio co 3 minuty) kursuje jeden autobus co 8 minut.

Remont na Wildzie to nie pierwsza tegoroczna inwestycja. MPK już ogłosiło przetarg na remont torowiska w ulicy Warszawskiej, który rozpocznie się w czerwcu i potrwa do końca sierpnia. W tym czasie tramwajów linii 6 i 8 pozbawieni będą mieszkańcy osiedla Warszawskiego i okolic Miłostowa.

W wakacje pojazdami komunikacji miejskiej jeździ znacznie mniej osób. Dlatego MPK planuje przeprowadzić w lipcu remont torów na rondzie Kaponiera od strony mostu Uniwersyteckiego oraz fragment ulicy Święty Marcin.

Miesiąc później planowana jest wymiana szyn na ulicy Fredry. Co prawda MPK przeprowadzało trzy lata temu (w maju 2005 r.) drobny remont w tym rejonie to z powodu bardzo często kursujących tutaj tramwajów szyny szybko się zużywają i muszą zostać wymienione.

Ponadto w sierpniu wymieniona zostanie sieć trakcyjna przy rynku Wildeckim, a w październiku drobne prace remontowe zaplanowano na moście Królowej Jadwigi.

To nie koniec remontów. W lipcu rozpocznie się najważniejsza tegoroczna inwestycja - remont ulicy Winogrady. Miasto i Aquanet znaleźli brakujące fundusze na inwestycje.

Mieszkańcy skarżą się na drgania i hałas wywoływany przez tramwaje. W fatalnym stanie jest torowisko. Nie pomogło nawet wprowadzenie tam ograniczenia prędkości do 10 km/h.
Na Winogradach wielokrotnie dochodziło do wypadków, bowiem z tramwaju wysiada się wprost na jezdnię.
Termin rozpoczęcia prac stale był przekładany. Gdy prace miały się rozpocząć zawinił Aquanet, któremu zabrakło 10 milionów złotych na rozpoczęcie inwestycji.
Na rok o tramwajach będą musieli zapomnieć mieszkańcy Winograd i poznaniacy dojeżdżający na Cytadelę. Dojazd do posesji mają mieć zapewnieni tylko zmotoryzowani mieszkańcy, a kierowcy zmuszeni będą do korzystania z objazdów przez Księcia Mieszka I oraz przez Garbary i Szelągowską. Podczas remontu drogowcy wymienią instalacje podziemne. Nowe będą chodniki i jezdnia, a torowisko zlokalizowane będzie w środku pasa drogowego. Wprowadzone rozwiązania mają ograniczyć liczbę wypadków i znacznie ograniczyć hałas.