Małe dzieci na elektrycznych hulajnogach. "Szkrab, góra dziesięcioletni, przemknął koło auta tak szybko, że ledwo kamera go ujęła"
Admin strony "Ulica Wrocławska - Poznań" zwraca uwagę na sytuację, która stwarza niebezpieczeństwo dla samych dzieci, jak i innych uczestników ruch.
- Czy dzieci mogą korzystać z hulajnóg firmy LIME? - zapytuje autor wpisu i zaraz szybko sam sobie odpowiada.: - Wg regulaminu i zapewnień firmy LIME to nie, ale praktycznie tak - twierdzi, dodając na dowód zdjęcie chłopca na oko 10-letniego, który porusza się po chodniku za pomocą tego pojazdu. - Oby się tylko nic nieszczęśliwego nie wydarzyło na drodze. Niestety takich przypadków jest więcej, a będzie jeszcze więcej - dodaje bloger.
Post wywołał ożywioną dyskusję. Nie wszyscy z komentujących zgodzili się z autorem. - Mają przy każdej hulajnodze ochronę postawić, żeby dzieciaki nie jeździły czy co? - pyta Paweł, zwracając przy tym uwagę, że nie sposób znaleźć systemowego rozwiązania, które uniemożliwiłoby występowanie podobnych sytuacji. - Ta firma tak ma. Niby coś ale w praktyce odwrotnie albo się oczko przymknie. Grunt żeby kasa się zgadzała - twierdzi z kolei Roman.
Nie wiadomo jak potoczyły się losy 10-latka uwiecznionego na zdjęciu. Jednak znane są przypadki, gdy zabawy dzieci z elektryczną hulajnogą kończą się tragicznie. Przed tygodniem w Roszkowie w województwie wielkopolskim śmiertelnie potrącona została 6-latka, która jechała wzdłuż drogi właśnie na tym pojeździe.
Najpopularniejsze komentarze