Poznańska Kolej Metropolitalna: więcej połączeń jeszcze w tym roku
Porozumienia w tej sprawie podpisali dziś samorządowcy z gmin i powiatów na trasie z Poznania do Gniezna.
Poznańska Kolej Metropolitalna ruszyła w pierwszą podróż dziesięć miesięcy temu. Jej ideą jest dogęszczenie rozkładów jazdy pomiędzy stolicą Wielkopolski a miastami oddalonymi o około 50 kilometrów. Do przedsięwzięcia dokładają się te samorządy, w których zatrzymują się pociągi. Obecnie pociągi PKM kursują na pięciu liniach. Z Poznania w kierunku Grodziska Wielkopolskiego, Jarocina, Nowego Tomyśla, Swarzędza i Wągrowca. Jeszcze w tym roku planowane są dwie zmiany - przedłużenie linii, która do tej pory kończyła się w Swarzędzu, do Kostrzyna, a także włączenie do Poznańskiej Kolei Metropolitalnej linii Poznań-Gniezno. Pociągi PKM zaczną tam dojeżdżać we wrześniu - gdy nastąpi korekta rozkładu jazdy.
Dzięki wspólnemu, solidarnemu podejściu do kwestii Poznańskiej Kolei Metropolitalnej będziemy w stanie zwiększyć częstotliwość połączeń -mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. W godzinach szczytu pociągi będą kursowały co pół godziny, a poza szczytem co godzinę - dodaje.
PKM cieszy się sporym zainteresowaniem. Obserwujemy, że na liniach, gdzie uruchomiliśmy kolej metropolitalną na przestrzeni ostatnich miesięcy ruch wzrósł o 16 - 20%, to jest ogromna liczba - zaznacza Wojciech Jankowiak.
Jako jednostki samorządu terytorialnego stoimy przed ogromnym wyzwaniem cywilizacyjnym związanym z dynamicznym rozwojem transportu samochodowego - podkreśla Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania. Rozwiązaniem tego problemu nie jest rozbudowa infrastruktury drogowej, ale stworzenie spójnego, komfortowego i punktualnego transportu zbiorowego. Takim właśnie transportem są Koleje Wielkopolskie i PKM - dodaje.