Reklama
Reklama

Chore dziecko nie mogło dotrzeć do szpitala w trakcie półmaratonu, pomogli dopiero policjanci

zdjęcie ilustracyjne | fot. Halina P.
zdjęcie ilustracyjne | fot. Halina P.

Dopiero przy pomocy policjantów jednemu z rodziców udało się przewieźć swoje dziecko do szpitala.

Do naszej redakcji w niedzielny wieczór napisał jeden z czytelników. - Krążyłem po mieście i odbijałem się od objazdów oraz dwóch policjantów. Chciałem dojechać do szpitala przy ul. Krysiewicza z moim dzieckiem, które zaczęło "gasnąć". Dziękuję patrolowi, który eskortował nas na sygnale i przepraszam funkcjonariuszy, że wyładowałem na nich emocje. Blokowanie miasta przez takie imprezy jak półmaraton to zbrodnia - podsumował pragnący zachować anonimowość mężczyzna.

Wspomniana sytuacja miała miejsce około godziny 13, a mężczyźnie pomogli funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego poznańskiej komendy miejskiej. - W rejonie skrzyżowania alei Niepodległości i Solnej do policjantów zgłosił się mężczyzna. Okazało się, że jego dziecko jest chore, zaczyna tracić przytomność. Wtedy jeden z policjantów na sygnale eskortował rodzinę do szpitala - przekazała portalowi epoznan.pl Dominika Pupkowska-Bral z komendy wojewódzkiej.

Dziecko znajduje się obecnie pod opieką lekarzy, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
6℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
26.69 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro