Reklama
Reklama

Antoni Macierewicz: mamy dowody, że tupolew został wysadzony w powietrze

fot. PAP/Darek Delmanowicz
fot. PAP/Darek Delmanowicz

W środę mija 9. rocznica katastrofy Smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.

Choć od wypadku minęła prawie dekada, to wrak samolotu nadal nie wrócił do Polski. Pracy nie zakończyła również specjalna podkomisja, której przewodniczy Antoni Macierewicz.

Były szef MON był w środę gościem "Sygnałów Dnia" pierwszego programu Polskiego Radia. Według polityka przyczyną śmierci ofiar był wybuch, a nie uderzenie w brzozę.

- Mamy cały materiał dowodowy bezspornie stwierdzający, że samolot został wysadzony w powietrze
- zapewnił Macierewicz.

Szef podkomisji podkreślał, że wyjaśnienie przyczyn katastrofy nie przebiegało we właściwy sposób. - Niestety, poprzednia komisja pod kierunkiem pana Jerzego Millera dopuściła się sfałszowania niektórych materiałów, nie dopełniła obowiązków, niektórych rzeczy w ogóle nie wzięła pod uwagę, a w niektórych wypadkach najnormalniej w świecie przedstawiła fałszywe wyniki, co skutkuje tym, że musieliśmy wystąpić do prokuratury o ściganie zarówno pana ministra Millera, jak i całej komisji za sfałszowanie materiału dowodowego - powiedział na antenie Jedynki.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
10.86 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro