Niewidomego studenta okradziono we własnym mieszkaniu. Teraz otrzymał nowy wózek
Marek Suwezda może cieszyć się z nowego wózka inwalidzkiego.
Zuchwała kradzież, do której doszło w listopadzie ubiegłego roku, oburzyła cały Poznań. Nieznani sprawcy weszli do mieszkania niepełnosprawnego mężczyzny i ukradli komputery o wartości 3,5 tys. zł. Na obu zainstalowane było oprogramowanie dla osób niedowidzących o wartości kolejnych 4 tys. zł.
Dla niewidomego, niepełnosprawnego mężczyzny, w dodatku zmagającego się z nowotworem, komputery były oknem na świat. Umożliwiały mu też pracę i studiowanie na dwóch kierunkach jednocześnie.
Z pomocą panu Markowi ruszyła społeczność akademicka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, którego niewidomy jest absolwentem. Dzięki jej mobilizacji i zaangażowaniu osób spoza uczelni udało się zakupić nowoczesny wózek inwalidzki marki Meyra. W poniedziałek rano przekazał go prorektor UAM ds. kadry i finansów prof. Tadeusz Wallas.
Wózek posiada wiele udogodnień: mocniejsze akumulatory, wzmocnienie podwozia, światła i kierunkowskazy oraz bagażnik. Jego rynkowa cena to 28,5 tys. zł, ale udało się zakupić go za kwotę o ponad 5 tys. zł niższą.
W sumie na pomoc panu Markowi zebrano ponad 73 tysiące złotych. Do tej pory za te pieniądze udało się m.in. naprawić używany przez niego telefon czy przeprowadzić potrzebne mu badania lekarskie.