Pedofile złapani
Pięć osób, w tym dwóch poznaniaków podejrzanych o posiadanie pornografii dziecięcej zatrzymała wielkopolska policja. To część europejskiej akcji wymierzonej w pedofilii grasujących w internecie. Policja szuka osób, które masowo ściągają pliki z treściami pedofilskimi. Zatrzymanym trudno będzie dowieść, że filmy i zdjęcia znalazły się w ich komputerach przypadkowo.
Dwadzieścia siedem osób podejrzanych o ściąganie z internetu pornografii dziecięcej zatrzymano w całej Polsce. W samej Wielkopolsce zatrzymano pięć osób. Podczas całej akcji policjanci zabezpieczyli m.in. 35 komputerów, 3 laptopy, 11 twardych dysków, 5 telefonów komórkowych i ponad 2,5 tys. płyt CD i DVD. To międzynarodowa akcja prowadzona przez policję hiszpańską.
Wśród wytypowanych przez policjantów hiszpańskich znalazło się pięciu mieszkańców Wielkopolski, z których dwóch mieszkało w Poznaniu - powiedział podinsp. Andrzej Borowiak, Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
Zatrzymani zostali przewiezieni do prokuratury. Za ściąganie pornografii z udziałem nieletnich grozi im do pięciu lat więzienia.
Dwie osoby zostały przesłuchane w charakterze podejrzanych. Jedna z tych osób przyznała się do zarzutów, druga skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania. Wobec dwóch podejrzanych środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym - mówi Magdalena Mazur-Prus, Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.
Przestępcy myślą, że w internecie są anonimowi. Policja dysponuje jednak programami, które potrafią namierzyć każdy komputer. Podobne akcje policja przeprowadza średnio co trzy miesiące.