Rok od wygrania Euro2012: Poznań będzie gotowy?

18 kwietnia 2007 z walijskiego Cardiff nadchodzi wiadomość: Polska i Ukraina gospodarzami Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012. W piątek mija rok od uzyskania prawa do organizacji EURO 2012? Czy Poznań dobrze przygotowuje się do mistrzostw? Czy uda się zrealizować wszystkie inwestycje?

Mija rok, od momentu ogłoszenia, że Polska i Ukraina będą gospodarzami Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2012 roku. Z tej okazji poznański plac Wolności podobnie jak rok temu ponownie stał się miejscem sportowych radości. W zabawie zatytułowanej "zostań piłkarzykiem - strzel gola" uczestnicy mogli zagrać w piłkarzyki pneumatyczne. Dla poznaniaków przygotowano także warsztaty plastyczne i sportowe, makietę stadionu z oświetleniem, wystawy i projekcie filmów na telebimie. Na placu Wolności pojawiły się także piłkarskie bramki, a artyści malowali graffiti Euro2012.

O godz.11:00 na placu Wolności pojawili się piłkarze Lecha Poznań. Przyjazd sportowców poprzedził pokaz cheerleaderek z "Kolejorz Girl"s. Chwilę później z uczestnikami imprezy spotkał się prezydent Ryszard Grobelny. Organizatorzy przygotowali też wielkich rozmiarów zdjęcie napisu EURO 2012.
Na placu w meczu towarzyskim zagrali VIPy zagrały z dziennikarzami. Mecz zakończy się wynikiem 4:3 dla dziennikarzy.

Do piłkarskich Mistrzostw Europy pozostało ponad 3,5 roku. Czy uda się zrealizować wszystkie inwestycje?
Obecnie prowadzone są jedynie prace przy rozbudowie stadionu miejskiego przy ulicy Bułgarskiej. Planów jest jednak sporo: rozbudowa stadionu przy Bułgarskiej, budowa nowych dworców PKP i PKS, trzeciej ramy komunikacyjnej. Miasto chce także wydłużyć trasę szybkiego tramwaju na dworzec kolejowy oraz wydłużyć bimby z Zawad do stacji Poznań-Wschód. Kibiców ma wozić 50 nowoczesnych tramwajów, bo tyle chcą kupić władze Poznania.
Niestety za mało jest w Poznaniu hoteli. Już teraz pojawił się problem z noclegami dla gości konferencji klimatycznej. Nie wiadomo, czy uda zbudować się zachodni odcinek trzeciej ramy. Brakuje funduszy na inwestycje, a miasto w przeciągu dwóch miesięcy zdecyduje, czy jednak nie skorzystać z wariantu alternatywnego. Kibice mieliby korzystać z nowowybudowanej drogi krajowej S-11 i dalej poszerzonymi ulicami Bukowską i Bułgarską wprost pod stadion.

Czasu niestety nie da się spowolnić, a do Euro 2012 co raz bliżej i oby za rok - na 2.rocznicę przyznania miastu prawa do organizacji mistrzostw Poznań mógł w końcu pochwalić się postępami prac.