Przed Lechem trzy trudne mecze. Czołowa ósemka priorytetem nowego trenera
Dodano wtorek, 2.04.2019 r., godz. 17.06
W środę Dariusz Żuraw ponownie poprowadzi Lecha Poznań.
To już druga misja ratunkowa w wykonaniu tego trenera. Jesienią na krótko objął on zespół po dymisji Ivana Djurdjevicia i w dwóch meczach zdobył 4 punty. Teraz zastąpił on Adam Nawałkę.
- Wchodzę do zespołu prezentującego się poniżej oczekiwań. Potencjał jest wyższy niż zajmowane miejsce. Czasu jest mało, do meczu zostały 2 treningi, później tak naprawdę trening, rozruch i wyjazd do Gdańska. Chcemy zrobić wszystko, żeby załapać się do czołowej ósemki. Jestem optymistą - mówił tymczasowy trener na konferencji prasowej.
Żuraw podkreślał, że nie zamierza zaczynać ponownej pracy z pierwszym zespołem od skreślania poszczególnych zawodników, deklarował również "partnerskie" podejście do współpracy. - Czasem trzeba coś zmienić, ale do tej pory tak pracowałem i dawało to efekty, a przy potknięciach starałem się je korygować. Nie chcę nic poprawiać, bo objąłem zespół po byłym selekcjonerze. Pewne rzeczy zrobię po swojemu.
Trener dobrze zna młodych zawodników, grających na co dzień w drugim zespole. Możliwe, że wkrótce zobaczymy w składzie większą liczbę wychowanków. - Taki jest plan i filozofia klubu. Mam nadzieję, że będzie pojawiać się ich coraz więcej i będą z tego powody do radości. Znam ich z codziennej pracy, wiem jak się rozwijają. Wielu z nich zrobiło duży postęp - ocenił Żuraw.
Przed Lechem trzy trudne mecze z Pogonią Szczecin, Lechią Gdańsk i Jagiellonią Białystok. Teoretycznie do uratowania są jeszcze europejskie puchary, ale przy Bułgarskiej skupiają się przede wszystkim na awansie do czołowej ósemki, a na kolejne cele przyjdzie czas później.
