Rowery 4. generacji już w Poznaniu. O bałaganie jak z hulajnogami na razie nie ma mowy

Od kilku dni na ulicach Poznania można spotkać tzw. "bezstacyjne" jednoślady.
To efekt wprowadzenia do systemu Poznańskiego Roweru Miejskiego rowerów 4. generacji. Na terenie miasta wyznaczono 112 stref, w których nowych pojazdów nie trzeba "wpinać" w stojaki. Pozostawienie tam roweru jest bezpłatne. Można go pozostawić również poza wyznaczoną strefą, ale to oznacza 5 złotych dodatkowej opłaty.
80 stref znajdzie się w bezpośrednim sąsiedztwie obecnych stacji PRM. Największa z nich obejmuje teren w granicach I ramy komunikacyjnej, z wyłączeniem płyty Starego Rynku. W praktyce oznacza to, że możemy zostawić pojazd w niemal dowolnym miejscu Starego Miasta. Pełną listę stacji (w tym 32, które powstały w nowych lokalizacjach) można znaleźć tutaj.
Nextbike Polska, czyli operator systemu, zapewnia, że świadomość użytkowników PRM jest na tyle wysoka, że nie ma mowy o bałaganie podobnym do tego z hulajnogami. Firma jest jednak przygotowana na każdą ewentualność. - W razie potrzeby będą działać nasze ekipy relokacyjne, a następnie będziemy tworzyć kampanie - mówił Rafał Fedorowicz.
Najpopularniejsze komentarze