Poznań upamiętni młodego strażaka, który zginął na służbie
Miejscy radni pozytywnie zaopiniowali wniosek poznańskich strażaków. Ich kolega, która zmarł w wyniku porażenia prądem, będzie miał swój skwer.
Asp. Michał Tomiak zginął w czwartek 16 marca 2011 r. Strażacy zostali wezwani na Franowo, gdyż istniało podejrzenie, że płot otaczający plac budowy znajduje się pod napięciem. Już opuszczali miejsce interwencji, jednak właśnie wtedy doszło do tragedii. Okazało się, że płot rzeczywiście znajdował się pod napięciem, a asp. Tomiak zamykając bramę, padł porażony prądem i stracił przytomność. Pomimo reanimacji i szybkiego przewiezienia do szpitala, zmarł jedenaście dni później. Miał 22 lata.
Z inicjatywą by skwer przy ul. Piaśnickiej nosił imię zmarłego tragicznie młodego strażaka wyszła Niezależne Samorządny Związek Zawodowy Pracowników Pożarnictwa Zarządu Miejskiego działający przy Komendzie Miejskiej PSP w Poznaniu. 14 marca pomysł został pozytywnie zaopiniowany przez miejskich radnych na posiedzeniu Komisji Kultury i Nauki. Teraz kolej na Radę Osiedla Chartowo, która również musi się wypowiedzieć na ten temat.
Najpopularniejsze komentarze