Zwiedzający ZOO znów łamią regulamin. "Potem zmusicie nas, by udzielić Wam ratunku i odstrzelić nasze dzieci, Kizię i Leosia"
Niektórzy odwiedzający poznańskie ZOO zapominają, że najważniejsze jest bezpieczeństwo. Pracownicy ogrodu apelują o rozwagę.
Choć ogród zoologiczny wydaje się być bardzo spokojnym, rodzinnym miejscem okazuje się, że wielokrotnie dochodzi w tym miejscu do niebezpiecznych sytuacji prowokowanych przez zwiedzających. Pracownicy poznańskiego ZOO przypominają o przestrzeganiu zasad. Tak pięknie chcieliśmy zacząć nowy sezon... Tak wiele zaproponować naszym gościom... Tak bardzo prosiliśmy, by respektować nasz regulamin... Czy musi dojść do najgorszego wypadku? - piszą na swoim profilu na Facebooku pracownicy poznańskiego ZOO. Czy chodzenie do zoo ma być jak sport ekstremalny-pokażę dziecko lwu i uciekniemy sobie? Pisaliśmy, że lwy adaptują się i błagamy o spokój dla nich. Nauczeni złym doświadczeniem, odcięliśmy ścieżkę. Ale przecież Polak potrafi. Przez bariery, mimo tablic, z dzieckiem na ręku. A potem zmusicie nas, by udzielić Wam ratunku i odstrzelić nasze dzieci, Kizię i Leosia... - dodają.
Pracownicy ZOO po raz kolejny apelują do rodziców z dziećmi, którzy chcą swoim pociechom pokazać więcej niż można zobaczyć - by przestrzegali regulaminu.
Najpopularniejsze komentarze