W tym roku może zniknąć obowiązek posiadania prawa jazdy w trakcie kontroli drogowej
Dziennik. Gazeta Prawna informuje, że rząd pracuje nad tzw. pakietem deregulacyjnym, który ma ułatwić życie kierowców.
W ramach pakietu zniesiony ma być obowiązek posiadania przy sobie dokumentu prawa jazdy w trakcie kontroli drogowej, likwidacji ulegnie karta pojazdu i nalepka kontrolna, a wydruki z systemu CEPIK uzyskają rangę dokumentu, co ma umożliwić rejestrację pojazdu przez Internet. Sprawą od początku zajmuje się Piotr "Liroy" Marzec - Otrzymuję bardzo wiele zapytań o to, kiedy zmiany zawarte w pakiecie wejdą w życie. Zainteresowanie wprowadzeniem normalności w przepisach dotyczących kierowców jest ogromne, dlatego na bieżąco monitoruję działania rządu- powiedział w rozmowie z dziennik.pl Piotr Liroy-Marzec, szef Kola Poselskiego Wolność i Skuteczni.
Przedstawiciel Ministerstwa Cyfryzacji poinformował w rozmowie z DGP, że propozycje przepisów w zakresie likwidacji obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy trafiły już do Ministerstwa Infrastruktury, a prace zmierzające do przygotowania Centralnej Ewidencji Kierowców do nowych przepisów są już prowadzone. Gotowość do wdrożenia nowych przepisów potwierdza też policja -Policja już teraz ma dostęp do systemu, w którym funkcjonariusz podczas kontroli drogowej za pomocą służbowego smartfona może sprawdzić wszystkie istotne dane. Po zalogowaniu do Rejestru Dowodów Osobistych na ekranie widzi też zdjęcie z aktualnego dowodu osobistego, więc może potwierdzić, czy zatrzymany kierowca jest osobą z fotografii - mówi w rozmowie z gazetą podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
W chwili obecnej za brak prawa jazdy w trakcie kontroli grozi mandat karny w wysokości 50 złotych.