Miejska radna chce zakazu wjazdu dla aut nauki jazdy na Winogrady
Ograniczenia ruchu samochodów nauki jazdy na Winogradach chce miejska radna Halina Owsianna.
Na Winogradach mieści się Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, który prowadzi egzaminy dla mieszkańców sporej części naszego województwa. W związku z tym winogradzkie ulice są często odwiedzane przez "elki" prowadzone przez uczniów uczących się dopiero jazdy. W samym Poznaniu szkół jazdy jest ponad sto, ale na poznańskich ulicach szkolą się też uczniowie z odległych miejscowości. Dziś reporter WTK spotkał chłopaka, który na jazdy przyjechał spod Wągrowca.
Ukrócić ten proceder chce Halina Owsianna, która skierowała zapytanie w tej sprawie do prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Problem rozumie też poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, który napisał list w tej sprawie do WORDu - Po pierwsze przenieść ten ruch poza Poznań do mniejszych miejscowości Wielkopolski. Inny pomysł, żeby rozłożyć ten ruch na terenie całego miasta - mówi poseł.
Pomysł Wróblewskiego podoba się instruktorowi z Gniezna - W tej chwili egzaminy są na przykład w Miliczu, który jest małym miasteczkiem. W Inowrocławiu też stosunkowo małe miasto - mówi instruktor.
Przedstawicielka miasta przyznaje, że miasto zna problem i planowane jest spotkanie urzędników z przedstawicielami WORDu. Sam WORD też zdaje sobie sprawę z problemu, ale zaznacza, że jest on generowany głównie przez szkoły jazdy, a nie siedemnaście samochodów egzaminacyjnych, którymi dysponuje WORD.
Najpopularniejsze komentarze