Wichura w Poznaniu: zerwany "balon" nad boiskiem
W poniedziałek wieczorem i w nocy w Poznaniu mocno wiało, ale natura (z pewnymi wyjątkami) nie spowodowała poważnych szkód.
To nie znaczy oczywiście, że obyło się całkowicie bez zniszczeń: poznańscy strażacy interweniowali m.in. w przypadkach połamanych gałęzi drzew, które blokowały chodniki czy drogi.
Takich zgłoszeń nie było jednak zbyt wiele, a najpoważniejsza interwencja (jeszcze przed godziną 21) dotyczyła uszkodzenia powłoki balonu, zamontowanego nad boiskiem przy ul. Niepodległości. Wiatr całkowicie zniszczył tam zadaszenie należącego do szkoły obiektu.
W Poznaniu, podobnie jak w całej Wielkopolsce, nie było osób poszkodowanych w wyniku silnego wiatru. Wichura najbardziej dawała się we znaki na północy regionu, większość interwencji dotyczyła jednak powalonych drzew na lokalnych drogach.
Wiatr poczynił ponadto pewne szkody w infrastrukturze energetycznej. Obecnie bez prądu pozostaje część gospodarstw domowych w okolicy Piły czy Szamotuł.