Manifa w Poznaniu. Nie było przemarszu ulicami miasta
Tegoroczna Manifa odbywa się pod hasłem "Ani pana, ani plebana. To my jesteśmy rewolucją!".
Jak już wcześniej informowaliśmy tegoroczna Manifa odbędzie się w nieco zmienionej formie. Nie będzie przemarszu przez miasto. Powodem są zgłoszone liczne kontrmanifestacje. To rekordowa ilość kontrmanifestacji zarejestrowanych tylko po to, aby uniemożliwić nasze wspólne święto solidarnej kobiecej walki. Nie poddajemy się, nasza demonstracja odbędzie się w planowanym wcześniej punkcie docelowym - na Ostrowie Tumskim, na placu pod Katedrą w Poznaniu - informowali na początku tygodnia organizatorzy.
Manifa w tym roku odbywa się pod hasłem "Ani pana, ani plebana. To my jesteśmy rewolucją!". Gdy księża, politycy, szefowie, osoby publiczne działają przeciwko nam, my zwracamy się do siebie nawzajem, by działać razem, oddolnie. Dość zamykania nam ust, kiedy mówimy o przemocy ze strony Kościoła i państwa! Nie dajmy się podzielić i zarazić nienawiścią. Tylko łącząc nasze walki, możemy stawić opór przemocy władzy! - tłumaczą organizatorzy. Lokatorki i pracownice fizyczne, nauczycielki i osoby z niepełnosprawnościami, uchodźczynie i matki, nastolatki i osoby transpłciowe - to tylko niektóre z nas. Jesteśmy silne - razem silniejsze! - dodają.
Manifa rozpoczęła się o godzinie 14:00.
Najpopularniejsze komentarze