Gwałcił, wyłudzał dotacje. Zatrzymali go poznańscy "Łowcy Głów"
Dodano środa, 27.02.2019 r., godz. 08.47
Marek W. został zatrzymany przez policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Poznaniu.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym. - Pochodzący z Nowej Soli poszukiwany, ponad dwa lata temu zameldował się w Poznaniu. Do policjantów z Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto trafiły dwa listy gończe wydane przez Sąd Okręgowy w Zielonej Górze oraz Prokuraturę Okręgową w Zielonej Górze. Na tej podstawie policjanci zaczęli zbierać informacje. Okazało się, że podejrzany wcale w Poznaniu się nie pojawiał. Było za to wiele sygnałów, że jest za granicą. W związku z tym wystąpili o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania - relacjonował mł. insp. Andrzej Borowiak.
Wkrótce funkcjonariusze otrzymali informację, że poszukiwany wrócił do Polski, a tropy wiodły w okolice Leszna. W akcję włączono policjantów z tamtejszej komendy miejskiej, a ich pomoc pozwoliła zaplanować zatrzymanie.
- Na tym etapie sprawy działała już także grupa pościgowa z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Poznaniu. Policjanci tego zespołu w piątek wczesnym popołudniem zatrzymali poszukiwanego na ulicy w m. Góra. Mężczyzna trafił do aresztu śledczego w Poznaniu. Będzie tam oczekiwał na dalsze decyzje Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, prowadzącej przeciwko niemu śledztwo - wyjaśnił mł. insp. Borowiak.
- Na tym etapie sprawy działała już także grupa pościgowa z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Poznaniu. Policjanci tego zespołu w piątek wczesnym popołudniem zatrzymali poszukiwanego na ulicy w m. Góra. Mężczyzna trafił do aresztu śledczego w Poznaniu. Będzie tam oczekiwał na dalsze decyzje Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, prowadzącej przeciwko niemu śledztwo - wyjaśnił mł. insp. Borowiak.
Historię Mikołaja W. opisuje poznańska "Gazeta Wyborcza". Mężczyzna ma na koncie kilka wyroków, dotyczących m.in. wyłudzenia 5 mln zł dotacji, znęcania się nad pracownicami czy zgwałcenia dwóch kobiet. Był ponadto miłośnikiem polowań na dzikie zwierzęta w Afryce.