Reklama
Reklama

Zarządca sądowy o sytuacji Piotra i Pawła: restrukturyzacja przebiega zgodnie z planem

fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe

Portal Wiadomości Handlowe przeprowadził obszerny wywiad z Patrykiem Filipiakiem, który pełni funkcję zarządcy sądowego Piotra i Pawła.

Przypomnijmy, że przez wiele miesięcy przyszłość poznańskiej sieci stała pod znakiem zapytania. Pojawiały się informacje o tym, że sieć zostanie w całości sprzedana, a jako zainteresowanych przejęciem wskazywano gigantów handlowych tj. portugalski Jeronimo Martins, który jest właścicielem Biedronki. Ostatecznie takie scenariusze nie spełniły się, a we wrześniu sąd otworzył postępowanie sanacyjne, które ma umożliwić restrukturyzację i uratować sieć.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Zarządcą sądowym została spółka Zimmerman FIlipiak Restrukturyzacja, a wywiad z jej prezesem przeprowadził portal Wiadomości Handlowe. Patryk Filipiak w rozmowie zapewnia między innymi, że wciąż trwają prace przy liście wierzytelności, a firma jest w ciągłym kontakcie z wierzycielami -Liczba wierzycieli zasadniczo się nie zmieniła. To nadal ok. 2000 podmiotów łącznie we wszystkich trzech spółkach Piotra i Pawła. Zmieniają się tylko kwoty, bo np. niektórzy wierzyciele inaczej liczą odsetki, a na podstawie przepisów o prawie restrukturyzacyjnymi trzeba je wyliczać do konkretnego dnia i musimy im to wyjaśnić - wyjaśnia Filipiak.

Na naszych łamach wielokrotnie informowaliśmy o kolejnych zamknięciach sklepów działających pod szyldem Piotr i Paweł. Był to najbardziej widoczny element restrukturyzacji -Na pewno chcemy zamknąć proces likwidacji sklepów na liczbie ok. 71 placówek. Na razie mamy ich o kilka więcej. Ponadto będziemy reinkorporowali kilka sklepów od franczyzobiorców, ale generalnie proces odcięcia nierentownych lokalizacji za chwilę się zakończy. Myślę, że jest kwestia najbliższych kilku tygodni i proces będzie zamknięty, osiągniemy 71 docelowych sklepów - mówi Filipiak.

W rozmowie poruszono też problem regulowania bieżących wierzytelności. Zdaniem zarządcy mogą wciąż pojawiać się opóźnienia, ale to "chwilowa zadyszka" -W ostatnich tygodniach polepszyliśmy obieg dokumentów w firmie, więc z tą kwestią nie mamy już takich problemów, jak wcześniej. Natomiast w związku z faktem, że prowadzimy szereg działań sanacyjnych, takich jak wyjście z nierentownych lokalizacji, wyjście z magazynu centralnego, reinkorporowanie sklepów - gotówka jest nam potrzebna jak tlen. W chwili obecnej są opóźnienia w płatnościach, ale nie jest to stały trend, lecz zadyszka, która ma miejsce na początku roku w handlu oraz - jak to bywa w przypadku firmy znajdującej się w restrukturyzacji - po podjęciu trudnych i kosztochłonnych działań.

Z rozmowy dowiadujemy się też, że firma jest w kontakcie z potencjalnymi inwestorami i nie wyklucza pozyskania inwestora, ale obecnie koncentruje się na procesie restrukturyzacji.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro