Policjanci eskortowali do szpitala dziecko, które połknęło płyn do czyszczenia toalet
Dzięki pomocy funkcjonariuszy ze Środy Wielkopolskiej udało się dotrzeć na czas. Roczne dziecko czuje się dobrze.
- Proszę, pomóżcie! Moje dziecko połknęło płyn do czyszczenia toalet - usłyszeli policjanci ze Środy Wlkp. 15 lutego od zdenerwowanego kierowcy, który zatrzymał swój samochód przy radiowozie. W aucie znajdowała się żona mężczyzny i ich roczny synek, który nie przestawał płakać, w dodatku wymiotował. - Sytuacja wyglądała poważnie - relacjonują średzcy policjanci.
- Nie było się nad czym zastanawiać. Włączyliśmy sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyliśmy w stronę Środy Wielkopolskiej, gdzie znajdował się szpital. Eskortowaliśmy rodziców i malucha kilkanaście kilometrów ruchliwą 11-stką - relacjonuje dzielnicowy. Znaczenie mogła mieć każda sekunda - mówi st. sierż. Krzysztof Wojtaszak, który wraz z kolegą, sierż. Krzysztofem Wiśniewskim, brał udział w akcji.
Dzięki wsparciu policji, udało się przetransportować niemowlaka na czas do szpitala, gdzie otrzymał on niezbędną medyczną pomoc. Funkcjonariusze nie przestali się interesować maluchem w momencie dostarczenia go na oddział. Stąd wiadomo, że dziecko wciąż przebywa w szpitalu, ale jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Cieszymy się, że udało nam się pomóc niemowlęciu i jego rodzicom w szybkim dotarciu do szpitala, a przede wszystkim z tego, że maluchowi nic złego się nie stało - czytamy na stronie wielkopolskiej policji.