Miasto utonęło w czerwonych serduszkach. Poznaniacy pamiętają o Walentynkach
14 lutego obchodzimy Dzień Świętego Walentego, czyli popularne Walentynki. O święcie zakochanych pamiętają poznaniacy.
Na sklepowych półkach już od dłuższego czasu można zauważyć czerwone serduszka, specjalne lizaki oraz inne walentynkowe gadżety. Każdego roku w Walentynki również restauracje, kawiarnie, teatry i kina wypełniają się zakochanymi parami. Walentynki można też spędzić bez wielkich planów. Wiele osób zapewne spędzi ten czas w domowym zaciszu. Jeśli jednak do wieczora zmienią się plany polecamy zajrzeć do naszego kalendarium.
O tym, że poznaniacy pamiętają o święcie zakochanych przekonujemy się od samego rana - między innymi dzięki zdjęciom nadsyłanym przez naszych czytelników. O Walentynkach będą też przypominać liczne atrakcje i akcje - między innymi flash mob "Kocha - Lubi" organizowany przez Warsztat Terapii Zajęciowej "Przyjaciele" - zajmujący się opieką nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. Organizujemy się na Półwiejskiej w Poznaniu przy pomniku Starego Marycha w najczerwieńszy dzień roku - Walentynki 14 lutego o godzinie 11:14 - informują organizatorzy. Zadanie jest dla nas proste: przynosimy serca wielkie i małe, by podzielić się nimi z ludźmi. Będziemy czekać na Was w zielonych koszulkach z sercami, wystarczy że dołączysz do nas i pokażesz swoje serce w dowolny sposób - dodają.
Po święcie zakochanych, jak co roku zapewne więcej kłódek pojawi się na moście Jordana. To sposób zakochanych na okazywanie sobie uczuć. Nie są to pamiątki dla potomnych, a dowody miłości. Zapięcie kłódki na moście i wrzucenie kluczyka do rzeki ma parze zapewnić wzajemną miłość aż po grób. P
rzypomnijmy również, że w chrześcijańskim ujęciu 14 lutego to dzień świętego Walentego patrona nie tylko zakochanych, ale też epileptyków i osób chorych psychicznie.
Najpopularniejsze komentarze