51-latek ukradł naczepę wypełnioną chipsami. Wartość strat to 130 tys. zł
Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Z parkingu przy jednej ze stacji paliw w Chodzieży skradziona została naczepa załadowana paletami z chipsami.
Wyjaśnianiem sprawy zajęli się policjanci Wydziału Kryminalnego. To oni w toku wykonywanych czynności służbowych ustalili, że sprawcą kradzieży jest mieszkaniec powiatu świdwińskiego. We wtorek 5 lutego zatrzymali mężczyznę. Usłyszał on zarzut kradzieży, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. Wiadomym jest, że ma on przeszłość kryminalną - informuje mł. asp. Karolina Smardz-Dymek z policji w Chodzieży.
Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. 51-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci zaznaczają, że sprawa ma charakter rozwojowy.