Śmierć w bagażniku: wydłużono karę więzienia dla Mateusza K.
Dodano poniedziałek, 28.01.2019 r., godz. 14.49
Przed poznańskim sądem okręgowym zapadł wyrok drugiej instancji w sprawie Mateusza K.
Mężczyzna był sądzony w związku z wydarzeniami, do których doszło w listopadzie 2017 roku w Swarzędzu. Na jednej z ulic rozbiło się BMW, którym podróżowało 8 osób. Wypadek miał jedną ofiarę śmiertelną: nie przeżył nastolatek znajdujący się w bagażniku.
Za kierownicą siedział 18-letni wówczas Mateusz K., który w pierwszej instancji usłyszał wyrok 6 lat pozbawienia wolności. Z karą nie zgadzał się ani prokurator, ani obrona oskarżonego.
- Wszystkie osoby, które z nim podróżowały, wzięły pod uwagę, że pojadą w wiele osób, oskarżony spożywał alkohol, a osoba, która zmarła, sama weszła do bagażnika - mówiła podczas ubiegłotygodniowej rozprawy mecenas Aleksandra Grześkowiak.
- Wszystkie osoby, które z nim podróżowały, wzięły pod uwagę, że pojadą w wiele osób, oskarżony spożywał alkohol, a osoba, która zmarła, sama weszła do bagażnika - mówiła podczas ubiegłotygodniowej rozprawy mecenas Aleksandra Grześkowiak.
Ostatecznie sąd przychylił się do stanowiska prokuratury i wydłużył karę pozbawienia wolności do 7 lat. Na jej poczet zaliczono czas, który K. spędził w areszcie. Wyrok jest prawomocny.
Najpopularniejsze komentarze