Ślizgają się na zamarzniętych stawach. "Ludzi na łyżwach tyle co na lodowisku Chwiałka"

Utrzymujący się od kilku dni mróz sprawił, że na poznańskich akwenach pojawiła się warstwa lodu. Służby jak co roku apelują o ostrożność i przypominają, że jeziora i stawy to nie lodowiska.

Na Dębinie stawy zamarzły i jest jedno wielkie lodowisko. Ludzi na łyżwach tyle co na lodowisku Chwiałka, a codziennie w południe grupa osób gra w hokeja - napisał do nas w sobotę po południu Czytelnik.

Niskie temperatury w ostatnich dniach skuły lodem poznańskie akweny. To bardzo zachęca do wchodzenia na jeziora i stawy. Taka "zabawa" może się skończyć kąpielą w lodowatej wodzie, a w przypadku braku udzielenia pomocy przez innych - nawet śmiercią.

Ostrzegamy przed wejściem na zamarznięte zbiorniki wodne. Ujemne temperatury powodują, że stałe zbiorniki wodne zamarzają. Taki stan rzeczy sprzyja urządzaniu ślizgawek i zabaw na zamarzniętych zbiornikach wodnych. Należy pamiętać o tym, że lód jest bardzo zdradliwy, bo trudno ocenić jego grubość. W każdym momencie może się załamać. Nie wchodź na lód, jeśli jednak zamierzasz - sprawdź nim wejdziesz - ostrzegało już na początku tygodnia Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Poznania.

Do ostrzeżeń dołączają się też strażacy. Aby wejść na lód, musi on mieć odpowiednią grubość - informują strażacy. Wytrzymałość lodu zależy również od struktury lodu. Zanieczyszczenia wody i pęcherzyki powietrza (powstałe np. w wyniku zmiennej temperatury - topnienie i zamarzanie lodu) powodują zmniejszenie wytrzymałości pokrywy lodowej. że o wytrzymałości lodu decyduje między innymi jego grubość - dodają i przypominają, że lód nigdy nie jest bezpieczny.

Warto podkreślić, że najbliższe dni przyniosą ocieplenie. W ciągu dnia na termometrach zobaczymy nawet kilka stopni powyżej zera. Dlatego tym bardziej nie należy wchodzić na zamarznięte akweny.

Osoby, które chcą się poślizgać mogą się wybrać na jedno z kilku działających w Poznaniu profesjonalnie przygotowanych ślizgawek: ligawa przy Bułgarskiej, Chwiałka, Bogdanka i Malta.