Problemy na Park & Ride: jeden z kierowców uszkodził terminal
Dodano środa, 23.01.2019 r., godz. 19.55
W ostatnich dniach pojawiały się problemy z działaniem parkingu "Park & Ride" na Piątkowie.
Poznaniacy zgłaszali m.in. problemy z odczytem zapisanego na karcie PEKA biletu sieciowego, uprawniającego do darmowego skorzystania z parkingu.
- Pan z obsługi rosi o opłacanie jednodniowego biletu i składanie reklamacji. Wie, że to niezgodne z regulaminem, ale ten nadal nie przewiduje awarii PEKI - pisał jeden z czytelników.
Przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego przyznają, że na bieżąco monitorują pracę parkingu przy przystanku PST Szymanowskiego i znają sprawę. - Problemy, z jakimi mogli borykać się kierowcy w ostatnich dniach, miały związek ze stabilizacją serwera w nowym - zamontowanym po uszkodzeniu przez jednego z kierowców - terminalu - wyjaśniła Agnieszka Smogulecka.
- Po uderzeniu samochodem w terminal wjazdowy konieczna była jego wymiana, co nastąpiło w dniu 16 stycznia. Dzień później, w związku z niestabilnością działania urządzeń wewnątrz terminala, ZTM zgłosił sprawę gwarantowi, który podjął kolejne działania: wymieniony został serwer i nastąpiło ponownie skonfigurowane usługi. Działania te nie przyniosły jednak spodziewanego efektu, w związku z czym ZTM podjął decyzję aby podnieść rogatki parkingu i umożliwić kierowcom swobodny wjazd i wyjazd. We wtorek (22 stycznia - red.) służby serwisowe ponownie przystąpiły do wymiany serwera i skonfigurowania usług, w wyniku czego w godzinach popołudniowych system zaczął działać prawidłowo - wyjaśniła rzecznik prasowa ZTM.
Parking przy PST to pierwszy tego typu obiekt w Poznaniu. W planach są trzy kolejne, ale w listopadzie unieważniono przetarg na ich budowę: powodem były zbyt duże oczekiwania finansowe potencjalnego wykonawcy.