Robosapien na otwartych drzwiach robotyki

Nie trzeba chodzić na w-f, żeby fikać koziołki i omijać przeszkody. To wszystko umieją także roboty, o czym mogły w sobotę przekonać się dzieci w podpoznańskich Złotnikach. Wzięły udział m.in. w bezpłatnych warsztatach z programowania robotów.

Robosapien - bo tak nazywa się ten robot - rozpoznaje kolory, potrafi przybić piątkę i tańczyć. Takie zabawki mogą budować i programować już siedmiolatki. Robot reaguje dzięki wbudowanym czujnikom: światła, dźwięku i odległości. Potrafi tym więcej im więcej nauczy się jego twórca. Otwarte dni robotyki mają zachęcić maluchy do nauki przez zabawę.

Organizatorzy chcą przybliżyć dzieciom informatykę i podstawy programowania. Tym bardziej, że za parę lat roboty będą nam towarzyszyły w codziennym życiu.

Dzieciom, które lubią zwierzęta, szczególnie podoba się Robopies, który potrafi wykonywać masę psich sztuczek. Z kolei ten robot potrafi latać jak prawdziwa ważka.

Podczas otwartych dni robotyki dzieci mogą nauczyć się samodzielnie programować robota, który na przykład potrafi złapać piłkę. Chętni mogli przyjechać w niedzielę do Nickel Technology Park w Złotnikach. Podobne warsztaty - już płatne - organizowane są w Poznaniu w czasie wakacji i w weekendy. Za 16-ście godzin zajęć rodzice muszą zapłacić 340 złotych. Jeszcze droższe są klocki, z których budowane są roboty - to wydatek rzędu nawet 3 tysięcy złotych.