Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska zmarł w szpitalu
Przed godziną piętnastą o śmierci Pawła Adamowicza poinformował Minister Zdrowia, który był w szpitali na gdańskim Wrzeszczu.
Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz został zaatakowany w niedzielę wieczorem w trakcie 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na gdańskim Targu Węglowym. W trakcie "Światełka do nieba" do prezydenta podbiegł 27-letni Stefan W., który nożem zadał prezydentowi Gdańska trzy ciosy. Napastnik zdołał jeszcze wykrzyczeć słowa -Halo! Halo! Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz. Chwilę później został zatrzymany przez ochronę.Portal trojmiasto.pl szybko ustalił, że chodzi o mężczyznę, który w 2013 roku dokonał serii napadów na gdańskie placówki bankowe. Mężczyzna wpadł po dokonaniu czwartego napadu. W trakcie śledztwa zeznał, że pieniądze wydał na "taksówki, jedzenie i kasyno", a napadał bo nie umiał inaczej zarobić pieniędzy.Wiadomo też, że za zrabowane pieniądze wydał na wycieczkę na Wyspy Kanaryjskie. W 2014 roku mężczyzna został skazany na karę 5,5 roku więzienia. Zakład karny opuścił na początku grudnia 2018 roku.
Po ataku natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Prezydent Gdańska był reanimowany na scenie, a następnie został przewieziony do szpitala w gdańskim Wrzeszczu, gdzie przeszedł wielogodzinną operację. Rano lekarze poinformowali, że Paweł Adamowicz żyje, ale jest podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Lekarze nie ukrywali, że stan pacjenta jest bardzo ciężki. Około godziny 14:40 Minister Zdrowia poinformował, że Paweł Adamowicz nie żyje.
Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska od 1998 roku. W listopadzie wygrał kolejne wybory samorządowe, otrzymując rekordowe 129 tysięcy głosów. W swojej karierze politycznej związany był zKongresem Liberalno-Demokratycznym, Partią Konserwatywną, Stronnictwem Konserwatywno-Ludowym, AWS, Unią Wolności, Platformą Obywatelską. W ostatnich wyborach startował jak kandydat własnego ugrupowania Wszystko dla Gdańska. Paweł Adamowicz miał 54 lata. Osierocił dwie córki - 16-letnią i 9-letnią.
W poniedziałek w największych miastach Polski mają odbyć się spontaniczne zgromadzenia mające upamiętnić Pawła Adamowicza. W Poznaniuzgromadzenie ma rozpocząć się o godzinie 18.00 na placu Wolności.
Najpopularniejsze komentarze