Awaria na przejeździe kolejowym. "Może ktoś zasnął w budce?"
We wtorek i środę nasi czytelnicy donosili o problemach na przejazdach kolejowych w rejonie Plewisk.
Chodzi o przejazdy w rejonie stacji Poznań Junikowo oraz położony niedaleko przejazd łączący Plewiska i Skórzewo.
- Szlabany zostały opuszczone ok godziny 6:40 i... pozostały takie co najmniej do 7:30 kiedy to zrezygnowałem z oczekiwania i zawróciłem. Spowodowało to duży korek i przyczyniło się do sporego spóźnienia do pracy - relacjonował nasz czytelnik sytuację z przejazdu pomiędzy Plewiskami i Skórzewem. - Samochód dostawczy firmy kurierskiej ledwo wyjechał z błota na poboczu, gdy próbował zawrócić na wąskiej ulicy Kolejowej. W "międzyczasie" przejechało kilka pociągów z 10-minutowymi przerwami. Czy tak powinno być? A może ktoś w budce zawiadowcy zasnął? - pytał pan Wojciech.
Z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zwróciliśmy się do zarządzającej infrastrukturą spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S. A. Według niej we wtorek doszło do awarii, ale dopiero o godzinie 9:15, a usterka została usunięta o 10:00. Interwencja potrzebna była również w środę.