Salezjańskie pogotowie
Poznańskie Pogotowie Opiekuńcze poprowadzą księża Salezjanie z Piły. Prawdopodobnie od 1 września zmieni ono nazwę na Salezjański Dom Młodzieży. Zmiany będą głównie formalne, jednak zgromadzenie wprowadzi w placówce zasady świętego Jana Bosko. W ośrodku pozostaną jego pracownicy.
W tych pokojach mieszkają dzieci w wieku od 11-stu do 18-stu lat, którym z różnych przyczyn trzeba zapewnić opiekę i bezpieczeństwo. W ich rodzinnych domach często istnieje problem przemocy lub alkoholizmu. Trafiają tu skierowane przez MOPR lub przywożone są przez policję.
Do placówki z zasady nie są przyjmowani młodociani sprawcy czynów karalnych. Pogotowie Opiekuńcze chce przede wszystkim chronić dzieci, które trafiają tu z powodów rodzinnych.
Najprawdopodobniej od 1 września Pogotowie Opiekuńcze przejmą księża Salezjanie z Piły. Zgromadzenie ma już doświadczenie w prowadzeniu podobnych placówek. Dziś komisja polityki społecznej i zdrowia rady miasta przyjęła uchwałę dotyczącą likwidacji poznańskiego pogotowia opiekuńczego. To jednak zabieg formalny, bo pogotowie nie zniknie z mapy miasta. Na decyzję o przekazaniu placówki salezjanom wpłynęło wiele czynników - między innymi to, że stanie się ona wielofunkcyjna.
Podstawową zmianą będzie prowadzenie placówki według innych zasad - salezjanie kierują się zasadami świętego Jana Bosko: religii, rozumu i dobroci.