Napad na pocztę przy ulicy Dzierżyńskiego. Zrabowano 2 mln złotych
Do zuchwałego napadu na pocztę doszło 11 listopada 1964 roku przy ówczesnej ulicy Dzierżyńskiego.
Trójka bandytów dokonała 11 listopada 1964 roku napadu na furgonetkę zbierającą pieniądze z oddziałów pocztowych. Do napadu doszło na podwórzu poczty u zbiegu ulic Dzierżyńskiego i Wybickiego. Napad udało się przeprowadzić bez większych problemów, ale ucieczka okazała się wielką klapą. Jeden z napastników został zatrzymany przez młodych ludzi w pobliżu miejsca napadu, pozostali zbiegli z miejsca zdarzenia taksówką, ale po drodze porzucili łup.
Zatrzymany mężczyzna bardzo szybko wsypał swoich kolegów, a już dzień później zostali oni zatrzymani przez milicję. Jeden z nich został zatrzymany we własnym domu, a drugi w - dobrze znanej milicjantom - melinie.
Sąd skazał dwóch bandytów na karę dożywotniego pozbawienia wolności, a trzeci mężczyzna, który w samym napadzie nie brał udziału usłyszał wyrok dwunastu lat pozbawienia wolności.