Zmiany w Warcie Poznań: nowy dyrektor sportowy, zrezygnowano z trzech zawodników
Dodano czwartek, 20.12.2018 r., godz. 13.10
Przerwa zimowa to okazja do zmian w Warcie Poznań.
Za Zielonymi intensywne miesiące. Wiosną zespół wywalczył awans do Fortuna 1 Ligi, a latem, po sporym zamieszaniu, Bartłomiej Farjaszewski przejął klub od rodziny Pyżalskich. Na początku rządów nowego właściciela obyło się bez rewolucji, a najpoważniejszym ruchem było zatrudnienie Tomasza Wichniarka, byłego szefa skautingu Lecha Poznań.
Po 21 meczach Warta zajmuje z 23 punktami na koncie 13. lokatę w tabeli. To miejsce gwarantujące utrzymanie, ale Zieloni mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową, więc wiosną czeka ich trudne zadanie.
Władze klubu pracują już nad wzmocnieniami, najpierw poinformowano jednak o rezygnacji z usług trzech piłkarzy. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców otrzymali Niklas Zulciak, Krystian Sanocki i Paweł Piceluk. Wszyscy to zawodnicy ofensywni, a do formacji odpowiedzialnych za strzelanie bramek było jesienią najwięcej zastrzeżeń (Warta zdobyła tylko 19 goli).
W tej sytuacji koniecznie będzie poszukanie nowych kandydatów do gry przy Drodze Dębińskiej. Zajmie się tym m.in. Dawid Frąckowiak, zatrudniony właśnie na stanowisku dyrektora sportowego. Wcześniej pracował on w trzecioligowym Mieszku Gniezno, a w Warcie zastąpił Arkadiusza Miklosika.
Kolejnych ruchów kadrowych można spodziewać się po Nowym Roku. - Jeszcze chwileczkę poczekamy na jakieś konkretne decyzje. Na pewno chcemy podnieść wartość sportową drużyny, bo czeka nas bardzo trudna runda wiosenna. Nie wyobrażamy sobie innego scenariusza niż utrzymanie. Do tego na pewno potrzeba jakości. Szukamy przede wszystkim zawodników ofensywnych. Skupiamy się na napastniku i skrzydłowych - zapowiedział w rozmowie z telewizją WTK Frąckowiak.
Rozgrywki Fortuna 1 Ligi zostaną wznowione w marcu. Warta rozpocznie przygotowania 4 stycznia, a w planach jest m.in. zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim.
