Poznań wreszcie ma komendanta policji
Po półrocznym bezkrólewiu poznańska policja ma nowego komendanta. Został nim Zbigniew Hultajski, dotąd szef policji w Szamotułach. Nowy komendant swoim podwładnym obiecuje wyposażenie w nowoczesny sprzęt i otwartość na sugestie.
Zbigniew Hultajski objął kierownictwo poznańskiej policji. Jest policjantem od dwudziestu czterech lat. Do 1996 roku pracował w Oddziałach Prewencji, był zastępcą naczelnika wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, następnie naczelnikiem sekcji. Zanim został komendantem powiatowym policji w Szamotułach, przez rok zarządzał komisariatem Poznań -Grunwald. Zapewnia, żew policji najważniejsi będą dla niego podwładni. Zrobię wszystko, ułatwić służbę policjantom. Oni są dla mnie najważniejsi i dlatego moje działania pójdą w tym kierunku - deklaruje mł. insp. Zbigniew Hultajski.
Zbigniew Hultajski może spokojnie zająć się sprawami jednostki. Komendant wojewódzki podpisał z policjantami prewencji porozumienie, dlatego na razie nie zaskoczą go nagłe choroby policjantów. Zdaniem związkowców Hultajski ma łatwiejszy start, niż jego poprzednicy na stanowisku komendanta. Będzie mógł skupić się na najważniejszych sprawach, czyli zapewnieniu bezpieczeństwa w mieście. Prewencja jest najważniejsza w policji. Jak jest dobre zapobieganie, to nie trzeba wtedy ścigać - mówi podinsp. Andrzej Szary ze Związku Zawodowego Policji. Myślę, że trzeba jeszcze bardziej nastawić się na oczekiwania społeczeństwa. Warto mocniej współpracować z radami osiedlowymi, wyznaczać miejsca niebezpieczne i dyslokować służbę - dodaje insp. Wojciech Olbryś, Komendant Wojewódzki Policji.
Odwtorku nowy komendant będzie miał dużo pracy. Jest co robić -trzeba choćbyprzygotować miasto na Euro 2012 izająć się przeprowadzką policjantów do nowej siedziby.