Obrona z czterech wychowanków Lecha Poznań nie pomogła. Fatalny mecz i porażka Polski
Dodano czwartek, 15.11.2018 r., godz. 20.14
To wyjątkowo trudna jesień dla fanów reprezentacji Polski.
To był piąty mecz pod wodzą Jerzego Brzęczka i jeden z ostatnich poważnych sprawdzianów przed eliminacjami Mistrzostw Europy. Spotkanie z Czechami od początku zapowiadane było jako trudny test, a rzeczywistość tylko to potwierdziła.
Goście zza południowej granicy byli lepsi od początku do końca spotkania, a Polaków stać było tylko na kilka zrywów. Gospodarze popełniali sporo indywidualnych błędów, które zaowocowały m.in. stratą gola.
Najlepszym podsumowaniem występu Polaków było fatalne pudło Roberta Lewandowskiego, który nie trafił do pustej bramki z dwóch metrów.
Po raz pierwszy w historii cały blok defensywny złożony był z wychowanków Lecha Poznań (grających obecnie poza Polską). Najlepiej spisał się Bartosz Bereszyński, grający na nienaturalnej dla siebie lewej obronie. Z kolei tworzący parę stoperów Marcin Kamiński i Jan Bednarek popełniali sporo błędów.
20 listopada Polska zagra na pożegnanie Ligi Narodów z Portugalią. Z taką grą jak w czwartek można spodziewać się jedynie wysokiej porażki.
Polska - Czechy 0:1 (0:0)
Bramka: Jakub Jankto 52.
Polska: 12. Łukasz Skorupski - 15. Tomasz Kędziora, 5. Jan Bednarek, 19. Marcin Kamiński, 18. Bartosz Bereszyński - 21. Przemysław Frankowski (63, 16. Jakub Błaszczykowski), 20. Piotr Zieliński (69, 17. Damian Kądzior), 10. Grzegorz Krychowiak, 8. Mateusz Klich, 11. Kamil Grosicki (78, 7. Arkadiusz Milik) - 9. Robert Lewandowski.
Czechy: 23. Jiri Pavlenka - 2. Pavel Kaderabek, 3. Ondrej Celustka, 5. Jakub Brabec (46, 6. Tomas Kalas), 22. Filip Novak - 9. Borek Dockal (89, 18. Michal Travník), 15. Tomas Soucek (46, 8. Vladimír Darida), 21. David Pavelka - 20. Matej Vydra (66, 4. Theodor Gebre Selassie), 19. Patrik Schick (78, 13. Martin Dolezal), 14. Jakub Jankto (66, 10. Jiri Skalak).
Najpopularniejsze komentarze