Zdezorientowana 88-latka błąkała się po ulicy. "Wydostała się z mieszkania najprawdopodobniej przez okno, gdy pozostali domownicy spali"
Dzięki czujności kobiety, która jadąc do pracy zauważyła zagubioną 88-latkę nic poważnego się nie stało.
W ubiegłą środę, wcześnie rano - około godziny 4 policjanci z Koła odebrali zgłoszenie o zdezorientowanej kobiecie, która błąka się przy ulicy Dąbskiej i jest z nią utrudniony kontakt. Na miejsce natychmiast wysłany został patrol.
Zdezorientowana starsza kobieta podała tylko imię i nazwisko. Nie umiała wskazać gdzie mieszka ani określić po co wyszła z domu i dokąd się udaje. Mundurowi szybko ustalili adres zamieszkania seniorki. Okazała się nią 88 - letnia mieszkanka Koła. Policjanci odwieźli ją do domu. Jak ustalono, kobieta wydostała się z mieszkania najprawdopodobniej przez okno, w momencie, gdy pozostali domownicy spali - relacjonuje st. sierż. Weronika Czyżewska z policji w Kole. Dzięki czujności i wrażliwości zgłaszającej, która właśnie jechała do pracy oraz szybkiej reakcji policjantów, starszej pani nic się nie stało i bezpiecznie powróciła do najbliższych - dodaje.
Przy okazji policjanci apelują do wszystkich zwrócenie szczególnej uwagi na osoby nieporadne, chore bądź te, które mogą potrzebować opieki.Szybka reakcja często może uratować im życie.