Poznańscy sędziowie murem za sędzią, który uniewinnił Joannę Jaśkowiak
Poznańscy sędziowie sprzeciwili się wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Sławomira Jęksy, który uniewinnił Joannę Jaśkowiak oraz skrytykował rządy PiS za łamanie praworządności.
Przypomnijmy, że sędzia Sławomir Jęksa uniewinnił Joannę Jaśkowiak, która została oskarżona o publiczne użycie nieprzyzwoitego sformułowania "Jestem wku...iona". Sędzia uznał, że słowa, które padły na demonstracji kobiet nie były szkodliwe społecznie i mogły być uzasadnione sytuacją polityczną. Sędzia wskazywał na łamanie praworządności przez Prawo i Sprawiedliwość -Słowa Joanny Jaśkowiak były zapewne słyszane przez dzieci, co jest oczywiście złem, ale znacznie większym złem jest to, co się dzieje teraz w Polsce - uzasadniał Sławomir Jęksa.
Już po wydaniu wyroku, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak komentował, że sędzia zapewne będzie musiał ponieść konsekwencje swojej odwagi. Szybko okazało się, że tak się stało, a Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów sądów powszechnych, wnioskował o wszczęcie postępowania wobec sędziego Sławomira Jęksy.
Teraz poparcie dla sędziego wyraziła blisko setka poznańskich sędziów. Jak informuje poznańska Gazeta Wyborcza na specjalnie zwołanym zebraniu przyjęto uchwałę, w której sędziowie krytykują "pośpieszne inicjowanie działań dyscyplinarnych", a to może wskazywać, że ich celem jest "szykanowanie i zastraszanie sędziego".
Najpopularniejsze komentarze