Spółki zależne PKP PLK wznowią prace na odcinkach opuszczonych przez Astaldi

O problemach przy przebudowie linii kolejowej Poznań - Wrocław piszemy od dłuższego czasu. Teraz pojawiła się informacja, że część prac mogą wykonać spółki zależne PKP PLK.

Firma Astaldi poinformowała pod koniec września PKP PLK o wypowiedzeniu umowy na przebudowę liniinumer 7 Lublin - Dęblin oraz E59 na odcinku Leszno - granica województwa -Pismo w tej sprawie zostało do nas skierowane w piątek późnym wieczorem drogą mailową. Poinformowali nas w pismach o wygaśnięciu obowiązków umownych. Odczytaliśmy je w poniedziałek i rozpoczęliśmy działania. Dzisiaj przekazaliśmy odpowiedź: nie uznajemy argumentacji i wzywamy do kontynuowania umów. Stanowisko nasze jest takie, że nie mogą tak po prostu jednostronnie stwierdzić wygaśnięcia obowiązków umownych - komentował na łamach branżowego portalu Rynek Kolejowy Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK.

Ostatecznie PKP PLK odstąpiło od kontraktów z Astaldi i rozpoczęło wypłacanie pieniędzy podwykonawcom, którzy pracowali przy przebudowie. Do tej pory firmom wypłacono 28 mln złotych. Problemem są jednak wstrzymane prace, które opóźniają inwestycje. Pod koniec ubiegłego tygodnia informowaliśmy, że PKP PLK będzie musiało poszukać nowego wykonawcy. Dziś portal Rynek Kolejowy poinformował, że wznowienie prac możliwe jest już w przyszłym tygodniu, a prace będą realizowane przez spółki zależne PKP PLK.