Ary z Palmiarni Poznańskiej mają nową wolierę. Jest duża i papugi mogą w niej swobodnie latać
Projekt został zrealizowany dzięki głosom mieszkańców w Poznańskim Budżecie obywatelskim.
Woliera jest częścią jednego z pawilonów, jej wymiary umożliwiają zwierzętom latanie. Wcześniej było to niemożliwe.
Palmiarnia kojarzy się przede wszystkim z ciekawymi roślinami, ale mieszkają tu również zwierzęta - mówi Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania. Od pewnego czasu docierały do nas głosy, że woliery dla ar były za małe i nie przystawały do potrzeb ptaków. Dlatego bardzo ucieszył nas fakt, że sami mieszkańcy Poznania sami zdecydowali się złożyć projekt budowy nowych wolier i wypromować go na tyle skutecznie, że uzyskał on dofinansowanie - dodaje.
Wcześniejsza konstrukcja była starego typu i nie była przystosowana do potrzeb tych zwierząt - podkreśla Przemysław Szwajkowski, dyrektor Palmiarni Poznańskiej. Obecnej woliery nie powstydziłby się żaden ogród zoologiczny w Europie. Ary to duże ptaki, wymagające większej przestrzeni. Na razie oswajają się z nowym miejscem, za kilka miesięcy zobaczymy, jak sobie w nim radzą. Być może w przyszłym roku uda nam się wzbogacić o kolejną papugę, dzięki czemu nasze ptaki będą mogły zachowywać się bardziej naturalnie - na wolności ary żyją właśnie w małych grupach - mówi Szwajkowski.
Woliera dla ar kosztowała 220 000 zł, zagłosowało na nią 832 poznaniaków.