Reklama
Reklama

UOKiK porównał produkty dostępne w Polsce i za granicą. Na zachodzie mocniejsza kawa i więcej chipsów w paczce

fot. UOKiK
fot. UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po raz pierwszy wykonał testy porównawcze produktów spożywczych dostępnych w Polsce i na zachodzie. Przetestowano 101 produktów, w 12 przypadkach stwierdzono istotne różnice.

O tym, że produkty z Niemiec są lepsze od ich odpowiedników sprzedawanych w Polsce, dyskutuje się od dawna, ale teraz UOKiK postanowił to sprawdzić -Nie powinno być różnic w traktowaniu konsumentów w Unii Europejskiej. Producenci nie mogą lekceważyć oczekiwań konsumentów i każdą różnicę tłumaczyć odpowiedzią na inne gusta klientów. Prawie połowa ankietowanych przez nas Polaków twierdzi, że mogą zapłacić więcej za produkt lepszej jakości. Takie przekonanie rośnie wraz z zarobkami tych osób. Oznacza to dużą zmianę w postawach, bo jeszcze kilka lat temu kierowali się głównie ceną - mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Testy prowadzone były przez UOKiK we współpracy z Inspekcją Handlową i akredytowanymi laboratoriami w 2017 i 2018 roku -Łącznie sprawdziliśmy 101 par produktów, istotne różnice dotyczyły 12. Zauważyliśmy, że np. żelki Haribo produkowane na polski rynek mają więcej smaków jabłkowych i cytrynowych, a na niemiecki - truskawkowych i ananasowych, kawa Nescafe Classic jest mocniejsza u naszych zachodnich sąsiadów - czytamy w komunikacie.

Pierwszy etap testów przeprowadzono w 2017 roku. Polegał on na kupieniu tych samych produktów w polskich i niemieckich sklepach. W tym przypadku stwierdzono dużą różnicę jakości w czterech produktach:

Chipsy paprykowe Crunchips - mimo że opakowanie było identyczne, to w polskich sklepach jest o 25 g mniej chipsów. Polskie - smażone na oleju palmowym, zawierały glutaminian monosodowy, miały wyższą zawartość tłuszczu. Niemieckie - na słonecznikowym, bez wzmacniacza smaku. Producent dodał do nich proszek pomidorowy i serowy - czego zabrakło w polskich.

Serek Almette z ziołami - na obu opakowaniach była informacja: "100% naturalne składniki". Niemiecki serek wyprodukowany był z twarogu, ziół, cebuli, czosnku i soli. Polski - zawierał twaróg, odtłuszczone mleko w proszku, cebulę, sól, czosnek, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, zioła (0,1 proc.), naturalne aromaty. Regulator kwasowości, jako substancja dodatkowa, przeczył napisowi na opakowaniu, że serek Almette zawiera "100% naturalne składniki".

Czekolada Milka z orzechami - w polskich sklepach miała mniej orzechów niż na rynku niemieckim.

Lipton Ice Tea Peach - w produkowanej na rynek polski było mniej ekstraktu z herbaty. Ponadto zawierała cukier, fruktozę i słodzik. Na rynku niemieckim - producent dodał tylko cukier.

Drugi etap testów przeprowadzono w 2018 roku. Wówczas zakupy robiono głównie w polskich sklepach -Wybraliśmy te z polską etykietą i w obcej wersji językowej. Chcieliśmy porównać, czy są różnice w żywności wyprodukowanej dla polskich konsumentów i tych z Europy Zachodniej - informuje UOKiK. W tym etapie zbadano 64 produktów. Duże różnice stwierdzono w ośmiu produktach, ale co ciekawe w dwóch przypadkach lepszy okazał się produkt przeznaczony na polski rynek:

Czekolada Milka Oreo - produkowana dla polskiego konsumenta miała lepszą jakość i była smaczniejsza, co wynikało z badan laboratoryjnych. Zawierała mniej zamiennika tłuszczu kakaowego.

Napój Capri Sun Orange zawierał więcej soku pomarańczowego (20 proc.) niż jego zachodnioeuropejski odpowiednik (7 proc.).

Napój FuzeTea - w Polsce - mniejsza zawartość soku brzoskwiniowego i wyraźnie inny smak.

Ciastka Leibniz Minis Choco - w Polsce było nieco większe opakowanie, ale zawierało o 25 g mniej produktu.

Chrupki Monster Munch Original - producent dodał do chrupek glutaminian monosodowy (wzmacniacz smaku), dlatego miały intensywny serowy smak. Ponadto opakowanie w Polsce zawierało o 25 g mniej produktu.

Chrupki Curly Peanut Classic - w takim samym opakowaniu w Polsce było o 30 g mniej chrupek.

Knorr Fix Spaghetti Bolognese - więcej tłuszczu i cukrów w produkcie sprzedawanym w Polsce, a w zachodnioeuropejskim mniej soli. Różnice w smaku i zapachu - w produkcji na polski rynek dominował smak papryki, na zachodnioeuropejski - czosnku.

Serek Philadelphia z ziołami - były różnice w produkcji. Serek na nasz rynek był produkowany z mleka, śmietany i białek mlecznych, a na zachodnioeuropejski - z twarogu. Polskie opakowanie miało 125 g, a zachodnioeuropejskie - 175 g.

Jednocześnie UOKiK informuje, że skala prowadzonych badań jest zbyt mała, żeby wyciągnąć szersze wnioski. Teraz wyniki badań przekazane zostaną Komisji Europejskiej. Wiadomo, że Unia Europejska pracuje nad przepisami, które mają wyeliminować podobne praktyki z rynku -Popieramy regulacje przeciwdziałąjące dyskryminacji konsumentów i zapewniające dostęp do dobrych jakościowo produktów w całej Unii. Nowe regulacje muszą być przede wszystkim jasne dla rynku i jego uczestników - wyjaśnia Dorota Karczewska, wiceprezes UOKiK.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
10℃
2℃
Poziom opadów:
8.1 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
16.12 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro