Leszno: ukradł z marketu naklejki uprawniające do odbioru "słodziaków". Może spędzić 5 lat za kratkami
5 lat więzienia grozi mieszkańcowi Leszna.
Maskotki dostępne w jednej z sieci dyskontów już w ubiegłym roku stały się nie do końca zrozumiałym fenomenem społecznym, a ich kolejna edycja powtórzyła niewątpliwy sukces pierwszej.
Żeby zdobyć wymarzonego pluszaka trzeba uzbierać odpowiednią liczbę naklejek. Niestety, w niektórych przypadkach żądza ich zdobycia jest zbyt silna i kończy się złamaniem prawa.
- 7 października br. wieczorem w jednym z leszczyńskich sieciowych marketów ktoś skradł rolkę z 855 sztukami naklejek kolekcjonerskich wydawanymi przy kasie za zrobione zakupy. Naklejki znajdowały się przy stanowisku kasjera, a sprawca wykorzystał chwilową nieuwagę pracownika marketu, po czym opuścił sklep. Naklejki zostały wycenione na kwotę 855 złotych - relacjonowała asp. sztab. Monika Żymełka.
Moment kradzieży zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu. Następnego dnia po zdarzeniu policjanci zatrzymali 23-letniego mieszkańca Leszna, który posiadał przy sobie skradziony towar. Nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania, ale przyznał, że jego rodzina kolekcjonuje wspomniane naklejki. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.