Budowa szpitala na Grunwaldzie: uniwersytet bliżej zgody ze społecznikami

Jest spora szansa na osiągnięcie porozumienia w kwestii budowy nowego szpitala na Grunwaldzie.

Chodzi o Centralny Zintegrowany Szpital Kliniczny, który powstanie w rejonie ulic Grunwaldzkiej, Przybyszewskiego i Marcelińskiej. Docelowo w 35 oddziałach znajdzie się ponad 1100 łóżek, a w pierwszej kolejności zacznie działać SOR, którego brakuje w tej części miasta.

Tak duża inwestycja budziła wątpliwości m.in. Stowarzyszenia Zielony Grunwald i Stowarzyszenia im. Jana Ostroroga. W rozmowy pomiędzy stronami postanowiło włączyć się miasto.

W poniedziałek społecznicy i przedstawiciele Uniwersytetu Medycznego zwarli pierwsze porozumienie w tej sprawie. Chodzi i poparcie dla wywołania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, co ma na celu jego zmianę. Procedurę tę wszczął już prezydent, teraz odpowiednie działania musi podjąć rada miasta.

- Miasto zadeklarowało poparcie najważniejszych postulatów społeczników. Chodzi m.in. o ustanowienie 30-metrowego pasa terenu zielonego od strony ul. Zakręt i Ostroroga oraz zachowanie rosnących tam drzew. Niezbędne jest też przywrócenie nieprzekraczalnej linii zabudowy, która wcześniej została uchylona przez sąd, ponieważ przechodziła przez istniejące budynki.Główny wjazd (i wyjazd) szpitala miałby znajdować się od ulicy Grunwaldzkiej, by zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców. Wśród postulatów jest też stopniowanie wysokości budynków na terenie szpitala - tak, by w pasie szerokim na 60 metrów od strony ul. Zakręt nie były one wyższe niż 12 metrów - oraz dokonanie niezbędnych analiz terenu - informuje urząd miasta.

Społecznicy zapewnili, że po wywołaniu planu nie będą dążyć do zablokowania prac związanych z budową SOR. Strony nadal mają prowadzić rozmowy i ustalić wspólne wnioski do zmian w planie zagospodarowania przestrzennego.