Reklama
Reklama

Mała Matylda potrzebuje operacji by normalnie żyć. Zostały trzy dni do końca zbiórki

Niespełna roczna Matylda urodziła się z poważnymi deformacjami jednej z nóżek. Dziś lekarze sugerują amputacje uszkodzeń kończyny, ale możliwa jest też bardzo droga operacja, która sprawi, że w przyszłości Matylda będzie mogła normalnie żyć.

-Prawa nóżka Matyldy jest znacznie krótsza i zdeformowana. Nie ma w niej niektórych kości... Brakuje kości strzałkowej, nie ma kości w stópce, piszczelowa i udowa są znacznie krótsze i skrzywione... Nie ma też 4 paluszków, Matylda ma tylko jeden, zdeformowany i zawinięty... To wszystko sprawia, że nasza córeczka bez leczenia nigdy nie będzie chodzić. Nigdy nie będzie samodzielna! - wyjaśniają rodzice na stronie zbiórki.

W Polsce właściwie nie ma możliwości leczenia takiego schorzenia, a większość lekarzy sugeruje amputację -Są jednak na świecie, a raczej jest jeden, w USA - Paley Institute. Dzieci, skazane na amputację, wychodzą stamtąd na własnych nogach, chodzą, skaczą, biegają! Doktor Paley to wybitny ortopeda, który specjalizuje się w leczeniu najcięższych schorzeń ortopedycznych. Udało nam się dostać na konsultacje do niego, gdy był w Europie, w Monachium. Pokazywał nam zdjęcia chłopca, który miał identyczną wadę jak Matylda... Widzieliśmy zdjęcia sprzed i po operacji. Dziś ten chłopiec jest zdrowy, nie ma nawet śladu po dawnym kalectwie! - opisują rodzice.

Niestety przeszkodą trudną do pokonania jest koszt leczenia. Jego koszt to blisko 170 tysięcy dolarów. W tej chwili trwa zbiórka środków na operację. Do jej zakończenia pozostały trzy dni. Niestety wciąż brakuje ponad 200 tysięcy złotych. Zachęcamy naszych czytelników do wsparcia Matyldy i jej rodziców w serwisie siepomaga.pl.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
18.79 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro